ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA DOBRO WSPÓLNE
SŁOWO BISKUPÓW POLSKICH
PRZED WYBORAMI PARLAMENTARNYMI 2007 ROKU




Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie,


Zbliżające się wybory parlamentarne są okazją do przypomnienia najważniejszych zasad nauki społecznej Kościoła dotyczących życia obywatelskiego oraz skłaniają nas do refleksji nad jakością polskiej polityki i nad przyszłością naszej Ojczyzny. Na początku chcielibyśmy przypomnieć o prawie i obowiązku moralnym uczestnictwa w wyborach. Współodpowiedzialność za dobro wspólne, do której jesteśmy zobowiązani jako obywatele, domaga się korzystania z prawa wyborczego (por. KKK 2240). Uczestnictwo w wyborach jest jedną z najpoważniejszych gwarancji ciągłości demokracji (KNSK 190), zapewnia bowiem możliwość rzeczywistej kontroli społecznej rządzących, a w razie potrzeby, także pokojowej wymiany grup sprawujących władzę. Wiemy, że niektórym spośród naszych Rodaków, zarówno w kraju, jak i za granicą, trudno jest to zobowiązanie wypełnić. Są zrażeni i zniechęceni stylem politycznego działania niektórych przedstawicieli elit politycznych. Niemniej jednak blisko dwadzieścia lat temu Jan Paweł II pisał: „Ani oskarżenia o karierowiczostwo, o kult władzy, egoizm i korupcję, które nierzadko są kierowane pod adresem ludzi wchodzących w skład rządu, parlamentu, klasy panującej czy partii politycznej, ani dość rozpowszechniony pogląd, że polityka musi być terenem moralnego zagrożenia, bynajmniej nie usprawiedliwiają sceptycyzmu i nieobecności chrześcijan w sprawach publicznych” (CL 42). Udział w wyborach jest jedną z ważnych form obecności obywateli w życiu publicznym, kształtowania go i brania za nie odpowiedzialności. Bierność, izolowanie się, ucieczka w prywatność sprzeciwiają się godności osoby ludzkiej, która z natury jest istotą społeczną i powinna być podmiotem, zasadą i celem wszystkich przedsięwzięć społecznych, także politycznych. Te naturalne zobowiązania ciążące na każdym człowieku, są jeszcze wzmocnione przez wymogi wiary chrześcijańskiej. Człowiek wierzący tym bardziej powinien być aktywnym społecznie i brać udział w wyborach.

Nie wystarczy jednak stwierdzić, że każdy obywatel posiada prawo i obowiązek udziału w wyborach. Trzeba ponadto właściwie zagłosować, to znaczy zgodnie ze swoimi przekonaniami moralnymi. Ludzie wierzący powinni oddać głos na te osoby, których postawa i poglądy są bliskie, a przynajmniej nie sprzeciwiają się wierze katolickiej i katolickim wartościom oraz zasadom moralnym. Jako pasterze, którym Chrystus powierzył religijną, duchową i moralną troskę o wiernych, także w społecznym wymiarze życia, nie przestaniemy przypominać o potrzebie budowania życia społecznego i politycznego na niezmiennych wartościach wypływających z prawdy o człowieku. Ojciec Święty Benedykt XVI przypomniał nam ostatnio szereg wartości nie podlegających żadnym negocjacjom. Są to: szacunek i obrona ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, rodzina oparta na trwałym małżeństwie mężczyzny i kobiety, prawo – obowiązek rodziców do wychowania dzieci oraz promocja dobra wspólnego we wszystkich jego formach (por. SC 83). W wyżej wymienionych kwestiach i w wielu innych nie może być mowy o kompromisie.

Na jakich kandydatów mamy głosować? Jan Paweł II, za którego dziękujemy Bogu w ramach kolejnego Dnia Papieskiego mówił do nas w 1995 roku: „Polska woła dzisiaj nade wszystko o ludzi sumienia”. Jesteśmy głęboko przekonani, że ludzie prawego sumienia także dzisiaj są obecni w polskiej polityce. Wybory są sposobnością, aby powierzyć im cząstkę odpowiedzialności za dobro wspólne. Ważnymi kryteriami w dokonaniu właściwego, a tym samym odpowiedzialnego wyboru, powinny być prawość moralna kandydata do parlamentu, jego kompetencje w dziedzinie życia politycznego i obywatelskiego, zaświadczone dotychczasową działalnością publiczną, świadectwo życia w rodzinie oraz małej ojczyźnie. Liczą się także takie cechy osobowości, jak wyrazista tożsamość, szacunek dla każdego człowieka, postawa dialogu i umiejętność współpracy z innymi, zdolność roztropnego rozwiązywania konfliktów, miłość do Ojczyzny oraz traktowanie władzy jako służby. Wybór takich kandydatów daje większą szansę na integralny i solidarny rozwój naszej Ojczyzny.

Przed wyborami parlamentarnymi pragniemy jeszcze raz przypomnieć, że Kościół nie ma żadnej politycznej reprezentacji, a co za tym idzie partii politycznej, która miałaby prawo przemawiać w imieniu Kościoła lub powoływać się na jego poparcie. Zauważamy jednak, że programy niektórych ugrupowań politycznych i ich praktyka zaangażowania politycznego są bliższe chrześcijańskiej wizji człowieka i społeczeństwa, zaś programy innych partii są odległe od nauczania Kościoła lub wręcz z nim sprzeczne. Stąd odpowiedzialne oddanie głosu w wyborach wymaga rzetelnego rozeznania zarówno kandydatów, jak i programów. Rozbudzone emocje w żadnym wypadku nie są dobrym doradcą, a tym bardziej nie powinny stać się kryterium wyboru.

Apelujemy o kulturę prowadzenia kampanii wyborczej. Nie może w niej być miejsca na wzajemną agresję i narastający konflikt. Nie powinniśmy ranić podczas kampanii wspólnoty, którą nazywamy naszą Ojczyzną, gdyż zawsze potrzebuje ona solidarności opartej na prawdzie.

Apelujemy o zachowanie w kampanii wyborczej właściwego podziału ról i kompetencji zarówno duchownych, jak i świeckich. Wierni świeccy mają obowiązek angażować się w życie polityczne przez udział w wyborach i aktywność w tych partiach, które pozwalają uprawiać politykę rozumianą jako roztropna troska o dobro wspólne. Duszpasterze zaś, jako świadkowie rzeczywistości nadprzyrodzonej nie powinni angażować się w kampanii wyborczej po żadnej konkretnej stronie. Ta sama zasada odnosi się także do mediów katolickich. Zgodnie z nauczaniem Sługi Bożego Jana Pawła II, duchowni powinni unikać prezentowania własnego wyboru jako jedynego uprawnionego, winni respektować dojrzałość świeckich oraz przez formację ich sumień pomagać im taką dojrzałość osiągnąć. Zobowiązani są uczynić wszystko, co możliwe, by unikać czynienia sobie wrogów z powodu zajmowanego stanowiska politycznego, co mogłoby spowodować zmniejszenie zaufania i oddalanie się od nich wiernych powierzonych ich duszpasterskiej misji (por. Jan Paweł II, Anioł Pański, 28 lipca 1993 r.).

Wszystkich wiernych świeckich i osoby duchowne, zarówno w kraju jak i poza jego granicami, prosimy o modlitwę w intencji naszej Ojczyzny, o liczny udział obywateli w wyborach do parlamentu, od których w dużym stopniu zależy jej los w przyszłości. Matce Bożej, Królowej Polski zawierzamy, w miesiącu modlitwy różańcowej, tę ważną dla nas wszystkich sprawę.

Wszystkim wiernym udzielamy pasterskiego błogosławieństwa.


Podpisali: Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi polscy
zgromadzeni na 341. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski




Czytaj więcej: Słowo biskupów polskich przed wyborami parlamentarnymi 2007 roku

„JAN PAWEŁ II – OBROŃCA GODNOŚCI CZŁOWIEKA”

List Episkopatu Polski na VII Dzień Papieski w Ojczyźnie

„Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia”
(2 Tm 1,7)



UMIŁOWANI W PANU SIOSTRY I BRACIA!




1. Nowy wiek – czas troski o godność człowieka

W najbliższą niedzielę, 14 października, Polacy będą dziękować Panu Bogu za Osobę Jana Pawła II. Będzie to już VII Dzień Papieski. Zaczęliśmy świętować ten dzień dziękczynienia, gdy był jeszcze z nami; gdy na początku nowego wieku wezwał nas: „Skierujmy zatem spojrzenie w przyszłość ... Przebaczająca miłość zapowiada nadejście nowych niebios i nowej ziemi. Niech zatem ożywi się wiara i wzrośnie nadzieja, niech miłość podejmuje wciąż nowe dzieła, aby z nową energią dawać chrześcijańskie świadectwo w świecie następnego tysiąclecia” (bulla Incarnationis misterium z 29.XI.1998, 11). Z pierwszym więc rokiem nowego wieku i tysiąclecia podjęliśmy tę inicjatywę, aby spełnić to papieskie wezwanie. Towarzyszyły nam hasła, które ukazywały postać Jana Pawła II – papieża czasu przełomów, świadka nadziei, apostoła jedności, pielgrzyma pokoju, orędownika prawdy, sługi miłosierdzia. Wszystkie te tytuły miały swe odniesienie do problemów ludzi aktualnie żyjących na ziemi. W tym roku pragniemy dodać do nich kolejny: obrońca godności człowieka.

Swoją pierwszą encyklikę papież Jan Paweł II rozpoczął od słów: „Odkupiciel człowieka Jezus Chrystus jest Ośrodkiem wszechświata i historii” (RH 1). Ale jakie to ma znaczenie dla człowieka, dla jego godności? Oto Bóg, który Syna swego dał, a który stał się Człowiekiem, upomniał się o godność człowieka. Groźne ideologie nazizmu i komunizmu usiłowały usunąć Boga z życia ludzi, jednocześnie brutalnie uderzając w godność człowieka. Pomimo odrzucenia tych ideologii, godność człowieka także dziś wielorako jest zagrożona. Nadal bowiem zabija się nienarodzonych, a eutanazję chce się uczynić obowiązującym prawem. W cytowanej już bulli na początek nowego wieku Jan Paweł II mówi o innych jeszcze zagrożeniach: „Szczególnie potrzebnym dziś znakiem miłosierdzia Bożego jest miłość, która otwiera nam oczy na potrzeby ludzi żyjących w nędzy i zepchniętych na margines społeczny. Zjawiska te ogarniają znaczną część społeczeństwa i rzucają cień śmierci na cale narody. Ludzkość zmaga się z nowymi formami niewolnictwa, bardziej podstępnymi niż znane w przeszłości; dla zbyt wielu ludzi wolność pozostaje pustym słowem. Niemało krajów, zwłaszcza najuboższych, dźwiga ciężar zadłużenia, które przybrało takie rozmiary, że jego spłata stała się praktycznie niemożliwa” (IM 12). To wszystko narusza fundamentalne prawo człowieka do jego godności. Dlatego tegoroczny Dzień Papieski pragniemy przeżywać pod hasłem: „Jan Paweł II - Obrońca god-ności człowieka”.

2. Chrystusowa służba wzorem dla człowieka

UMIŁOWANI W PANU! Wróćmy do odczytanego dziś słowa Bożego.
Chrystus wskazuje w Ewangelii na postawę służby, która jest dla człowieka najwłaściwszą formą działania: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy, wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać” (Łk 17,10). Postawa służby i świadomość godności nie kłócą się ze sobą. Chrystus przyszedł, aby służyć i dać swoje życie dla na-szego zbawienia (por. Mt 20,28). Jego zaś Matka nazwała się Służebnicą Pańską (por. Łk 1, 38).

Przed kolejną rocznicą wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową przypominamy sobie Jego wzór - Jego postawę służby. Mycie nóg i całowanie ich podczas Mszy świętej Wieczerzy Pańskiej było Jego stałą papieską praktyką. A Jego stosunek do chorych, niepełnosprawnych, ludzi pokrzywdzonych – któż z nas o tym nie pamięta? Może zaskoczy nas tegoroczny plakat Dnia Papieskiego: Jan Paweł II rozmawia w więziennej celi, z ogromnym szacunkiem dla ludzkiej godności człowieka, z tym, który chciał go zabić. Kardynał Stanisław Dziwisz w swej książce pt. „Świadectwo” napisał, że niedoszły zabójca nie prosił o przeba-czenie, ale miał tylko jedno pytanie do Papieża: „Dlaczego Ty żyjesz?” (s. 129). Nawet takie postawy ludzkie, choćby najbardziej trudne do zrozumienia, nie zwalniają nas z troski o ludzką godność każdego człowieka – nawet tego, który nas skrzywdził. W takim kontekście Jan Paweł II – jawi się jako obrońca godności człowieka.

3. Odwaga w obronie ludzkiej godności

W trudnym zmaganiu o godność człowieka umacnia nas św. Paweł, który w czytanym dziś 2. Liście do Tymoteusza zapewnia nas: „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia” (2 Tm 1,7). Niech te słowa Apostoła narodów będą źródłem nadziei dla wszystkich, którzy nie wątpią w słuszność takiej postawy. Żyjemy bowiem w czasach opanowanych przez ducha konkurencji; sumienie nie zawsze kontroluje komercyjny charakter mediów; emocje nieraz paraliżują sposób widzenia przeciwnika politycznego. Co więcej, dostrzegamy nawet brak opanowania i ewangelicznego ducha w postawach uczniów Chrystusa! Skomplikowane ludzkie reakcje nie mogą jednak naruszać godności człowieka. Moc miłości i trzeźwe myślenie pomogą nam w zmaganiu o godność człowieka, społeczeństwa i narodu, a także o godność rodziny ludzkiej.

4. Istota Dnia Papieskiego

DRODZY W PANU! To już za tydzień będziemy świętować w Kościele w Polsce i w wielu miejscach na świecie kolejny Dzień Papieski. Podczas Mszy Świętych, czuwań modlitewnych, nabożeństw będziemy zanosili błagania o rychłą kanonizację Sługi Bożego Jana Pawła II. Spotkanie z ambitną kulturą: koncerty, spektakle teatralne, sympozja pomogą nam zgłębić życie tego człowieka, którego dał nam Pan na nasze czasy. Dzięki zaangażowaniu coraz większej licz-by ludzi dobrej woli - w tym radia, telewizji i prasy - Dzień Papieski zamienia się w tydzień przeżyć i pogłębionej refleksji.

On sam, Jan Paweł II, przemawiając do nas wielokrotnie w tym Dniu, wyrażał radość z powstania Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Serdecznie zachęcamy wszystkich, by w najbliższą niedzielę zechcieli wesprzeć swymi ofiarami tę cenną inicjatywę polskich biskupów. Fundacja bowiem obejmuje pomocą stypendialną ponad 1700 uczniów i studentów. Zdolni młodzi ludzie, pochodzący ze wsi i małych miast, objęci są programem edukacyjno-wychowawczym. Obok pomocy finansowej i formacji duchowo-religijnej poznają oni w czasie wakacji wielkie ośrodki miejskie, zwłaszcza uczelnie, by w przyszłości podjąć w nich studia. Wielu naszych stypendystów, po zdaniu matury już je podjęło. Poznali już Kraków, Warszawę, Trójmiasto, Poznań, a w tym roku byli we Wrocławiu. Wnikając w historię i w aktualną rzeczywistość Ojczyzny, spotykają się z ludźmi o ukształtowanym etosie patriotycznym i humanistycznym. Staje się to możliwe dzięki zbiórce ofiar pieniężnych, którą w przyszłą niedzielę przeprowadzą młodzi dla młodych. Dzięki naszej ofiarności rozwijają się wielkie talenty i realizują najskrytsze marzenia, a naród zyskuje wielu młodych ludzi, znakomicie wykształconych, dobrze przygotowanych do czekających ich zadań.

5. Obrona życia obroną godności człowieka

DRODZY BRACIA I SIOSTRY! Tegoroczne hasło Dnia Papieskiego przypomina nam determinację, z jaką Jan Paweł II bronił godności każdego człowieka. Program tej obrony nakreślił już w swej pierwszej encyklice o Jezu-sie Chrystusie Odkupicielu człowieka. Godność człowieka, zagrożoną przez materializm praktyczny i cywilizację śmierci, ukazywał w swoim nauczaniu i całą swoją postawą. Bronił życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych upominał się o godność każdego człowieka i narodów najbardziej zagrożonych. Jest to program pracy Kościoła, gdyż człowiek jest jego drogą. Dlatego w encyklice Evangelium vitae Ojciec Święty napisał: „Każde zagrożenie godności i życia człowieka głęboko wstrząsa samym sercem Kościoła, dotyka samej istoty jego wiary w odkupieńcze wcielenie Syna Bożego i przynagla Kościół, by pełnił swą misję głoszenia Ewangelii życia całemu światu i wszelkiemu stworzeniu” (EV 3).

Nie tylko wierzący, ale także wielu ludzi dobrej woli idzie w ślady Ojca Świętego i broni godności człowieka, broniąc jego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Dlatego także w tym roku na Zamku Królewskim w Warszawie, w przeddzień Dnia Papieskiego, zostaną wręczone nagrody tym, którzy troszczą się o godność człowieka w duchu papieskiego nauczania.

6. Chrześcijańskie świadectwo

UMIŁOWANI W PANU! Święty Paweł zwracając się do swojego umiłowanego ucznia Tymoteusza, woła dziś do nas wszystkich: „Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego, ( ...) weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według danej mocy Boga” (2 Tm 1,8). Drogę ku realizacji tego zadania wyznaczył nam Jan Paweł II – Obrońca godności człowieka! Jako Jego pokolenie, podejmijmy i prowadźmy nadal Jego zmagania o godność człowieka, stworzonego na Obraz Boga i odkupionego przez Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa.


W uroczystość Jasnogórskiej Królowej Polski
błogosławimy wszystkim Rodakom:
Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi polscy

Jasna Góra, 26 sierpnia 2007 r.

Towarzyszyć młodzieży we wzrastaniu”
28.08.2007

U progu nowego roku szkolnego biskupi kierują do wszystkich wiernych list o duszpasterstwie młodzieży. W sposób bezpośredni zwracają się w nim do młodych, apelując, by szukali w swym życiu nieprzemijających wartości i nie dali się zwieść ułudzie beztroskiego życia.

List „Towarzyszyć młodzieży we wzrastaniu” będzie odczytany w kościołach w pierwszą niedzielę września. „Zwracamy się do wszystkich wyznawców Chrystusa w Polsce i do wszystkich ludzi dobrej woli, bowiem sprawa młodzieży dotyczy nas wszystkich i odnosi się wprost do przyszłości naszej Ojczyzny” – napisali biskupi.

Hierarchowie wskazują na przemiany po roku 1989, które otworzyły przed polską młodzieżą ogromne szanse, jak możliwość zdobywania niezafałszowanej wiedzy czy wyjazdy zagraniczne. Doceniają, że młodzież chętnie uczestniczy w rekolekcjach wakacyjnych i pielgrzymkach, angażuje się w wolontariat, dając w ten sposób świadectwo wiary. Przed młodymi jest dziś wiele możliwości, ale przybywa też stale zagrożeń. „Tendencyjne posługiwanie się pojęciami „wolności” i „tolerancji” ma być przykrywką do proponowania młodzieży filozofii życia opartej na zaspakajaniu własnych zachcianek i poszukiwaniu ciągle nowych form rozrywek i zabawy – piszą biskupi. – Skutkiem propagowanej mody na beztroskie życie są coraz większe problemy, jakich doświadcza młode pokolenie, już na samym starcie w dorosłe życie. Są to: brak umiejętności radzenia sobie z problemami małżeńskimi już zaraz po ślubie, ucieczka od odpowiedzialności za najbliższych w nadmierną aktywność zawodową, narastające zagubienie duchowe”.

Zwracając się bezpośrednio do ludzi młodych, biskupi apelują, by nie dali się oszukać. By poszukiwali wzorców nie tylko wśród gwiazd telewizji, boiska czy estrady, ale dostrzegali wokół siebie tych, "którzy w życiu okazali się mocni duchowo, wierni i odważni, a to co czynili, dawało innym realne szczęście”. Proszą też, by młodzi potrafili przeciwstawiać się głosom ośmieszającym Kościół i wartości chrześcijańskie.

„Młode pokolenie ma prawo oczekiwać od starszych, że otrzyma wzory życia pięknego i prawego, że ojcowie, matki i wychowawcy przekażą im niezafałszowaną mądrość życia” – czytamy w liście. Biskupi podkreślają, że wspieranie rodziców w ich trudzie wychowawczym jest zadaniem także szkołyi Kościoła. Współpraca tych dwóch instytucji staje się najbardziej widoczna w dziele katechizacji. Biskupi wyrażają radość, że od nowego roku szkolnego ocena z religii będzie wliczana do średniej ocen. „W ten sposób szkoła sprawiedliwie doceni wysiłek młodych ludzi. Jednakże istnienie tych lekcji w systemie oświaty nie zwalnia ani rodziców z zadania wychowania religijnego, ani Kościoła z koniecznego wprowadzenia w pełnię życia chrześcijańskiego”.

Biskupi przedstawiają w liście kierunki rozwoju duszpasterstwa młodzieży. Wskazują na konieczność przygotowania młodzieży gimnazjalnej do sakramentu bierzmowania nie tylko w ramach szkolnych lekcji religii, ale też na terenie parafii, w małych grupach. Na poziomie ponadgimnazjalnym duszpasterstwo obejmuje młodzież zrzeszoną w ruchach i stowarzyszeniach, tymczasem powinno objąć wszystkich młodych ludzi. Także dotychczasowe formy duszpasterstwa akademickiego są niewystarczające, gdyż nie są w stanie w objąć czterokrotnie dziś większej liczby studentów – piszą biskupi. To parafia powinna mieć udział w wychowywaniu młodzieży, stąd potrzeba rozwijania duszpasterstw młodzieżowych skierowanych do różnych grup wiekowych.

Kreśląc wizje duszpasterskie, biskupi zauważają to, co już zostało dokonane; dziękują „wszystkim heroicznym wychowawcom, kapłanom i nauczycielom, którzy towarzyszą młodym i poświęcają swój czas i środki, by być z młodzieżą w pracy i w wypoczynku”. List kończy błogosławieństwo biskupów na nowy rok szkolny i akademicki.

List „Towarzyszyć młodzieży we wzrastaniu” został przyjęty przez biskupów podczas zebrania Rady Stałej Episkopatu i biskupów diecezjalnych, które odbyło się 25 sierpnia na Jasnej Górze.


(md © Biuro Prasowe KEP 2007)
Nadprzyrodzony krwiobieg miłości

Umiłowani w Panu Siostry i Bracia!


1. Ostatnie słowa dzisiejszej Ewangelii są jednoznaczne i wymagające: „Nie możecie służyć Bogu i mamonie” (Łk 16, 13). Co to znaczy? To znaczy, że albo w życiu opowiadamy się po stronie Boga i miłości, albo po stronie przemijających dóbr tego świata. Każdy z nas pragnie ocalić swoje życie, swój los. Możemy to uczynić w sposób egoistyczny, zabezpieczając sobie jak najwięcej „mamony”. Ale przecież wcześniej czy później musimy się z tą tak zwaną „mamoną” rozstać. Co wtedy pozostanie? Wtedy pozostanie miłość. Wtedy pozostanie to, co uczyniliśmy z naszym życiem, z naszym dziedzictwem, z naszą majętnością.
Dzisiaj w sposób przejmujący możemy zapytać o to, co chcemy uczynić z naszym ciałem, stanowiącym w pewnym sensie naszą „własność”, naszą majętność. Czy i w tym wypadku chcemy kierować się miłością? Czy chcemy do końca uczynić z naszego życia dar dla innych – dla bliźnich i dla Boga?
2. Przykazanie miłości Boga i bliźniego (Mt 22, 34-40) było zawsze dla uczniów Chrystusa naczelną normą postępowania w relacjach międzyludzkich. Wyznawcy Chrystusa, idąc za wskazaniami Mistrza, w różny sposób wyrażali swoją miłość do bliźnich dostarczając im pożywienia, ubrania, dachu nad głową oraz zapewniając opiekę chorym (por. Mt 25, 31-46).
Bezcenną formą spieszenia z pomocą drugiemu człowiekowi jest ratowanie zagrożonego życia, co wiąże się z gotowością do poświęcenia nawet swojego życia. Przykładem heroicznym jest św. Maksymilian Maria Kolbe, który oddał swoje życie za drugiego człowieka w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Jego ofiara była wynikiem jednoznacznej odpowiedzi na wezwanie Chrystusa: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13).
W naszych czasach pojawiły się jednak niespotykane dotąd możliwości ratowania zagrożonego życia ludzkiego. Dzięki osiągnięciom w dziedzinie medycyny i techniki stało się możliwe ratowanie życia przez przeszczepianie organów ludzkich.
Decyzja oddania własnego narządu, np. nerki, czy zgoda na pobranie organów z ciała zmarłej bliskiej osoby nie jest łatwa. Jednak od tej decyzji często zależy uratowanie czyjegoś życia. Sługa Boży Ojciec Święty Jan Paweł II w Encyklice Evangelium vitae napisał, że na heroizm naszej codzienności „składają się małe lub wielkie gesty bezinteresowności, umacniające autentyczną kulturę życia. Pośród tych gestów na szczególne uznanie zasługuje oddawanie organów, zgodnie z wymogami etyki, w celu ratowania zdrowia, a nawet życia chorym, pozbawionym niekiedy wszelkiej nadziei” (nr 86).
Ponad milion ludzi na świecie, a kilkanaście tysięcy w Polsce, żyje dziś dzięki temu, że ktoś wielkodusznie wyraził zgodę na pobranie jego organów (nerki, serca, wątroby) w sytuacji, gdy nastąpiła gwałtowna śmierć na skutek wypadku. Uratowani w taki sposób pacjenci wyznają, że w duchu wdzięczności modlą się codziennie za dusze swoich dawców.
3. Bez możliwości pozyskiwania organów, medycyna transplantacyjna nie może pomagać ludziom chorym. Jej dokonania zależą od postaw poszczególnych ludzi, a także od zrozumienia wagi problemu przez społeczeństwo i od tworzenia atmosfery zaufania. Wydarzenia, które podważają to zaufanie powodują spadek liczby przeszczepów, a w konsekwencji przyczyniają się do śmierci kolejnych osób, które mogłyby żyć.
Na uznanie zasługuje fakt, że lekarze transplantolodzy, świadomi trudnych problemów związanych z realizowaniem misji ratowania życia ludzkiego, starają się różnymi drogami docierać do społeczeństwa, by przełamywać bariery niewiedzy
i nieufności. Przypominają zarazem o obowiązującej zawsze zasadzie obrony życia – zarówno dawcy, jak i biorcy. Starania te wspierają aktywnie również stowarzyszenia pacjentów, którzy żyją dzięki przeszczepom organów. Przeszczepy popiera także Kościół katolicki, który swoje stanowisko w tej sprawie wyraża nie tylko w nauczaniu Ojca Świętego, ale również w kolegialnych wypowiedziach biskupów. Należy przypomnieć, że Biskupi polscy już się wypowiadali na ten temat, np. w Komunikacie z 18 marca 1995 roku apelowali o chrześcijańską miłość do ludzi potrzebujących przeszczepu. Z kolei w Liście pasterskim przed Międzynarodowym Kongresem Eucharystycznym we Wrocławiu w 1997 roku prosili, aby jednym z „darów kongresowych” było powiększenie szeregów honorowych dawców krwi, która będzie ratować życie ciężko chorym ludziom. Biskupi wyrazili też nadzieję, że będą odważni ludzie, którzy podejmą decyzję, by po śmierci ich organy wewnętrzne były przeznaczone na przeszczepy dla innych. W tym Liście wyrazili przekonanie, że „każde przetoczenie krwi do żył drugiego człowieka czy przeszczep wewnętrznego organu ciała” będą „znakiem nadprzyrodzonego krwiobiegu miłości ożywiającej Kościół Jezusa Chrystusa”. Dziś, słowa te stały się szczególnie aktualne i zobowiązujące.
4. W swoim nauczaniu Kościół podkreśla, że ciału zmarłego człowieka należy się szacunek, pobranie zaś narządu po śmierci człowieka nie narusza jego godności ani żadnych praw osoby ludzkiej. Według aktualnego stanu wiedzy medycznej, podstawą do stwierdzenia śmierci człowieka jest ustanie wszelkiej aktywności mózgowej. Jednocześnie Kościół apeluje, aby w rozwiązywaniu tego doniosłego problemu były respektowane normy etyczne i medyczne.
Sługa Boży Ojciec Święty Jan Paweł II mówił, że „należy zaszczepić w sercach ludzi, zwłaszcza młodych, szczere i głębokie przekonanie, że świat potrzebuje braterskiej miłości, której wyrazem może być decyzja o darowaniu narządów” (Przemówienie do uczestników Światowego Kongresu Towarzystwa Transplantologicznego, Rzym 2000).
Zachęcamy zatem wiernych, aby deklarowali wolę przekazania po śmierci swoich narządów do przeszczepienia. Rodziny osób tragicznie zmarłych prosimy, by w swoim bólu i smutku nie zapominały, że organy wewnętrzne pobrane od ich bliskich mogą uratować życie chorym czekającym na transplantację. Ich decyzja może sprawić, że ktoś inny będzie cieszył się życiem, obchodząc co roku swoje „drugie urodziny”. W sposób szczególny apelujemy do ludzi mediów, aby w poczuciu odpowiedzialności współtworzyli właściwy klimat sprzyjający lepszemu zrozumieniu tych trudnych spraw i kształtowaniu postaw otwartych na pomoc człowiekowi cierpiącemu i potrzebującemu.
Słudze Bożemu Janowi Pawłowi II jesteśmy bardzo wdzięczni, że przez swoje nauczanie uwrażliwił nas na trudne sprawy przeszczepów organów i pomógł w podejmowaniu trudnych decyzji. Realizując jego duchowy testament pragniemy zachęcić wiernych do odważnego dzielenia się swoim życiem i pomagania tym ludziom, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie śmierci.
Za siedem dni rozpoczniemy kolejny Tydzień Miłosierdzia w Kościele w Polsce. Niech ten tegoroczny Tydzień uwrażliwi nas w sposób szczególny na sprawę darowania naszych organów, by ratować życie innych.
Maryja, Uzdrowicielka Chorych, niech wyprasza nam u Pana łaskę wrażliwości na te ważne sprawy ratowania życia ludzkiego i niech pogłębia naszą „wyobraźnię miłosierdzia” w stosunku do ludzi dotkniętych ciężką chorobą i stygmatem cierpienia. Nasza ewangeliczna postawa niech będzie dla nich nowym znakiem nadziei.
Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi polscy
Jasna Góra, 25 sierpnia 2007 r.
ZAPROSZENIE NA PIELGRZYMKĘ KOBIET I DZIEWCZĄT DO
PIEKAR ŚLĄSKICH

Drodzy Diecezjanie !
Pozdrawiam wszystkich uczestników niedzielnej Eucharystii. Dzisiaj Pan Jezus wezwał nas do czujności i działania. Przypomniał nam, abyśmy byli zawsze gotowi na Jego przyjście, na spełnienie się zapowiedzi: „Niech będą przepasane wasze biodra i zapalone pochodnie.
A wy podobni do ludzi oczekujących swego pana...” (Łk 12,35-36)
Drogie Kobiety i Dziewczęta !
Serdecznie zapraszam na tradycyjną pielgrzymkę kobiet do Piekar Śląskich w niedzielę 19 sierpnia br. Będzie ona przebiegać pod hasłem: „Przypatrzmy się powołaniu naszemu”, a Słowo Boże wygłosi Ks. Abp Szczepan Wesoły z Rzymu.
Zapraszam także osoby konsekrowane ze zgromadzeń zakonnych, które swoją modlitwą pracą charytatywną budują nasz Lokalny Kościół.
Pątniczki zachęcam do przyjęcia sakramentu pokuty w swoich parafiach. Owocność pielgrzymowania polecam modlitwom wszystkich Diecezjan, zwłaszcza chorych.
Na drogę do Piekar z radością błogosławię: w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Katowice, 2.08.2007r.
VAI - 6828/07  

Szczęść Boże
+  Damian Zimoń

Kamera

Dołącz do nas !

Msza św. gregoriańska

Wirtualna wycieczka do Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie

Parafia Kokoszyce

Parafia Rzymsko-Katolicka
 Niepokalanego Serca Maryi
w Kokoszycach
ul. Pałacowa 5, 44-373 Wodzisław Śląski
tel. 032 456 21 74

Konto Bankowe PKO BP o/Rybnik

08 1020 2472 0000 6702 0019 6238

 

Msze święte
- poniedziałek, środa 7.00
-  wtorek,czwartek piątek 17:00
sobota 16:00
- niedziele 7:00,9:00,10:30,16.00

Gościmy na stronie

Dziś 14

Wczoraj 552

Tydzień 2434

Miesiąc 12351

Ogółem 1328423

Currently are 18 guests and no members online

Kubik-Rubik Joomla! Extensions